JOS STELLING

Filmy Josa Stellinga nie poddają się zaszufladkowaniu. Zaskakują nieskrępowaną wyobraźnią, nieposkromioną fantazją (często o zabarwieniu surrealistycznym), paradą osobliwych postaci – outsiderów i oryginałów. Chociaż on sam deklaruje, że jego filmy traktują przede wszystkim o samotności, a ich bohaterowie to ludzie poruszający się po omacku w trudnym do rozpoznania świecie: samotni wędrowcy przebywający w krainie najczystszej fantazji. Jego filmy łączą starannie zakomponowaną stronę plastyczną (z wyraźnymi odniesieniami do tradycji malarstwa holenderskiego) z precyzyjnie budowaną, niepokojącą atmosferą i kontemplacyjnym rytmem narracji.
       Za swoją twórczość filmową Jos Stelling otrzymał wiele nagród w samej Holandii i na międzynarodowych festiwalach filmowych. Trzykrotnie wyróżniono go za całokształt twórczości i wkład  w rozwój sztuki filmowej.

 

MARIKEN z NIEUMEGHEN  reż. Jos Stelling, Holandia 1974, 80’

Schyłek średniowiecza. Epidemia zarazy dociera do bram Antwerpii. Przerażeni mieszkańcy z przerażeniem myślą o końcu świata. Może niebiosa dałyby się przebłagać stosowną ofiarą. A do tej roli najlepiej nadają się wędrowni komedianci, podejrzani o związki z samym diabłem. I towarzysząca im Mariken, żyjąca w grzesznym związku z jednym z nich.

ELCKERLYC - reż. Jos Stelling, Holandia 1975, 90’

Elckerlyc to dziennik podróży człowieka wędrującego ku odkryciu swej tożsamości, ku tragicznemu końcowi: śmierci. Historia prosta u zarania, zapełnia się symbolami oraz ekspresjonistycznymi postaciami, takimi jak "Głupiec", "Dziewczyna", "Stwórca". Film staje się w końcu karykaturą - mocnego człowieka niosącego ciężar głupoty.

 
REMBRANDT FECIT 1669 - reż. Jos Stelling, Holandia 1977, 130’

Film nawiązuje do serii ostatnich autoportretów Rembrandta, próby obiektywnego przedstawienia artysty, tam, gdzie forma i treść odnajdują siebie w doskonałej harmonii. Opowiada o sposobie patrzenia i ogromnym fenomenu tego malarza, który w tak niezwykły sposób wiedział jak wprowadzić tajemną równowagę do swoich kompozycji.
UDAWACZE - reż. Jos Stelling, Holandia 1981, 101’

Akcja filmu rozgrywa się w barze na rogu, w nieco już zrujnowanej dzielnicy. Historia młodego człowieka, który na jeden weekend powraca do swego miasta. W czasie tego weekendu chce pokazać swym dawnym znajomym, jak świetnie mu się wiedzie. Szczególnie zależy mu na tym, by dostrzegła to szefowa baru. Pod osłoną dumy i samozadowolenia kryje się jednak jego poczucie samotności i zagubienia, potrzeba ponownej przynależności do sąsiedztwa.

ILUZJONISTA - reż. Jos Stelling, Holandia 1983, 90’

Historia dwóch braci połączonych silnym kompleksem Edypa i problemami z oceną otaczającej ich rzeczywistości. Starszy brat jest człowiekiem zaślepionym ambicją i wysokimi aspiracjami, młodszy – niedorozwiniętym mężczyzną o duszy dziecka. Matka wysyłając swojego upośledzonego syna na leczenie psychiatryczne wzbudza w starszym agresję i chęć uratowania go przed tym losem.